Na poważnie, okrutnie. To, że rozpasana szlachta polska była głupia i leniwa to już wiemy. To nie jest film o Kościuszce - jest tylko pretekstem, dodatkiem, chwytem marketingowym. To film o tym, że chłop pańszczyźniany w Polsce był tak samo traktowany jak amerykański niewolnik. Są sceny, a nawet praktycznie cały jest o...
więcej
sprawnie i nie głupio zrobione kino historyczno-obyczajowo-polityczne z wiecznie żywymi polskimi problemami.
trochę odbija się "Nienawistną ósemką" Tarantino, ale co tam ....
Czyli dużo przesadyzmu, jest nawet kocia muzyka prosto od "Smarzola".
Z zachłodnich inspiracji Tarantino raczej tu nie dostrzegam, bardziej chamskie zrzynki ze "Zniewolonego. 12 years a slawe".
Do tego dużo postPRLowskiej propagandy o I RP.
Jeśli ktoś chce się dowiedzieć jak to na prawdę było wtedy z chłopami...
Oczywiście w kulminacyjnych momentach filmu operator kamery zaczyna się trząść i latać jak opętany, co w konsekwencji strasznie męczy i psuje całą frajdę z oglądania. Szkoda bo atmosfera gęstniała z każdą minutą i wszystko prowadziło do spektakularnego finału, a dostaliśmy po prostu relacje z wydarzeń nakręconą przez...
więcejŻe film, którego tak długo brakowało w Polsce, ktoś tak beznadziejnie zrealizował. Kościuszko wychodzi tu na jakiegoś gościa co przyjechał z kumplem ze Stanów, trochę pojeździł po polach i popsocił złym panom, a powstanie to mu załatwił jakiś chłopek co był zawiedziony, że ojciec mu majątku nie zapisał. Chyba wolałabym...
więcejFilm jest dziwnie kameralny, brakuje mu epickiego oddechu, pleneru, rozmachu, batalistyki, na szczęście DIALOGI - palce lizać, charaktery ciekawe, a umieszczenie ich w wąskiej przestrzeni może i uwiera, ale na szczęście tarcia między nimi są na tyle soczyste, że ogląda się ten film z nieustającym zainteresowaniem....
A mianowicie na "Bitwa pod Wiedniem". Bylem młody i naiwny i wszyscy wiemy co z tego wyszło! Także, nic sobie nie obiecujcie, bo może zaboleć...