Historia miłosna z nietypowymi bohaterami w charakterystycznym ujęciu Mariusza Wilczyńskiego. Miłość i uczucia. Zdrada i samotność. Ona i on. Mysz i kot. Ludzka w wymowie, bluesowa muzycznie.
Nie wiem skąd ten zachwyt. Nuuuda. Moim zdaniem autor zbytnio się nie postarał. A ta animacja? Co w niej jest nadzwyczajnego? To że coś jest inne nie znaczy, że pozytywnie wyjątkowe. I to krzyżowanie gatunków... :/
No ale każda nisza znajdzie swoich odbiorców...
I nie mówcie, że nie zrozumiałem tej produkcji, bo ten...