Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że nie widziałem "Chłopców z ferajny" , "Kasyna" czy "Dawno temu w Ameryce", z których Scorsese rzekomo czerpie garściami w "Irlandczyku"

Po pierwszym obejrzeniu film dostarczył mi o wiele więcej doskwierających mankamentów niż tych wprawiających w zachwyt. Od przedstawienia bohaterów...

Film moze nie " Genialny " ale na wysokim , bardzo dobrym poziomie . Joe Pesci Oskar za drugi plan .

Film ciągnie się jak flaki z olejem. Przypomina to trochę Depresji Gangstera wymieszanego z Rodziną Soprano. Doborowa obsada aktorska jednak nie ratuje tego filmu, jest nudny.

Dziadkowych rysów i ruchów, ukryć się nie dało, a scena przekopania sprzedawcy położyła mi się cieniem na cały film

Niestety, ale mi się ten film nie podobał. Nie bylem na niego napalony, i nie miałem żadnych rozdmuchanych oczekiwań. To co obejrzałem aż wprawiło mnie w zdumienie, ale nie ze zachwytu. 3,5 godziny trwa film, muszę przyznać że nie znudził mnie (całe szczęście) aż tak źle nie było, ale cała fabula, wydawała mi się jak...

Wytrzymałem aż 2 godziny i to tylko dlatego, iż miałem nadzieję, że się rozkręci! Nie ruszył z miejsca;(. Sławy, sławy i szkoda, że tylko sławy. Ani porywająca gra, ani tym bardziej akcja. Czy fabuła ciekawa? Historia Ameryki, dużo trupów i żadnych rozwiązań. Dla mnie klapa. Bezpieczniej oglądać w domu, bo 3 i pół...

Nasi ukochani aktorzy (i reżyser) są u schyłku kariery a my ciągle bijemy brawo. Postanowili więc dać bis i wyjśc jeszcze raz na scenę.

Filmowi można wiele zarzucić, raczej nie będzie kultowy, ale jeśli ktoś kocha Kasyno i Chłopców z ferajny, to obejrzy go z olbrzymią przyjemnością...

Obsadzenie wybitnych, ale dobiegających osiemdziesiątki aktorów w rolach 30-letnich cyngli to dość groteskowy pomysł. Równie dobrze w rolach ich młodych, świeżo upieczonych żon mogły wystąpić Sophia Loren i Gina Lollobrigida.
Przykład Ojca Chrzestnego i młodego Vita Corleone został już na forum poruszony, więc nie...

Kolejny swietny film, tym razem z innym przekazem i dalej na najwyższym poziomie. Na tych filmach i aktorach sie wychowałem i uwielbiam ten rodzaj obrazowania emocji jaki przedstawia Scorsese z De Niro i Pacino. Te kadry, ta muzyka i komentarz do filmu to jest coś czego nie da się opisać i aż mi szkoda że Ci aktorzy...

jakby w Ojcu Chrzestnym, młodego don Corleone zagrał odmłodzony na siłę Marlon, a nie omen nomen Robert, to jestem pewny, że film ten nie stałby się ikoną filmu, tylko jakimś pastiszem. Niekiedy detale decydują, czy coś jest dobrym filmem, czy słabym - tutaj odmłodzenie dziadków wyszło komicznie i rzutuje na film. Nie...

Scorcese spróbował stworzyć muzealny pomnik swoim gwiazdą, myśląc że jak się otworzy klaser ze starymi znaczkami to wszyscy zrobią wielkie "wow". No niestety film okazał się dla mnie kompletną klapą, wytrzymałem 40 minut. Gadanie, ględzenie, akcja jakaś podzielona przez pięć. Nie jest to "Casino", "Chłopcy z ferajny"....

Chirurg kroi na stole operacyjnym postrzelonego gangstera, zagląda do środka i mówi, a więc tutaj ukryli Hoffę. I wszyscy się śmieją.

Bardzo dobry film, z dobrą obsadą, dobrą fabułą. Film długi ale zrobiony w tym starym dobrym stylu.

Tylko Martin Scorsese mógł nakręcić taki film. Serce mocniej bije, gdy patrzy się na starą gwardię.
Warto też zwrócić uwagę na to, kto współpracował przy produkcji. Świetne zdjęcia Prieto , Thelma - jak zawsze rewelacyjne montaż, Robbie Robertson odpowiedzialny za muzykę.
Dla mnie ten film to mistrzostwo!!
10/10!!

Nie jest to ten sam poziom co np. Kasyno. Scorsese zrobił film bardziej dramat o przemijaniu niż kryminał o mafii. Aktorsko niby OK ale sceny, w których główne postaci grają siebie w młodości są niekiedy niemal śmieszne. Film obejrzałem ze względu na sentyment do reżysera i paczki aktorskiej ale prawda jest taka, że...

Uwielbiam ich ale blisko 80- latkowie grający 40- latkow coraz bardziej razi oczy. Ten film traktuje jako hołd wielkim aktorom, sentymentalne podsumowanie ich fenomenalnej kariery dlatego zapominam o nie realnej misji grania " młodości" bo jesteście i bedziecie wielcy

Nie mam ochoty rozpisywać się na temat filmu, ale jest bardzo dobry. Jednak co z tego dzieła we mnie zostanie, to obraz starości. Do czasu obejrzenia tego filmu oczywiście zdawałem sobie sprawę, że z wiekiem okres życia może nastać dość nieciekawy. Nigdy jednak nie byłem tak zasmucony starością, która tak...

Film ma tyle smaczków, że obejrzałem go dwa razy. Na każdym poziomie, można go smakować z wolna i bez pośpiechu. Tyle tylko że ja mam 48 lat i takież doświadczenie życiowe, wciąż pamiętam perspektywa pamiętam siebie jako 30-latka a perspektywa 70-latka też już dla mnie abstrakcją. I myślę że to film dla mojego (i...

do tego dialogi niczym wyjęte z filmów Tarantino albo Coenów. Do tego wspaniała dająca bardzo dużo do myślenia końcówka. Naprawdę polecam