Stephen paryski makler chce się powtórnie ożenić, ale to wymaga najpierw dopełnienia rozwodu. Udaje się do Amazońskiej dżungli, gdzie od 13 lat mieszka jego żona Patricia. Dowiaduje się tam, że ma 13 letniego syna Mimi-Siku, który wychowywał się wśród Indian. Stephen obiecuje mu, że jak już będzie dorosły zabierze go do Paryża. Problem w tym, że Mimi-Siku następnego dnia zostaje przyjęty do grona dorosłych, a to bardzo komplikuje życie Stephenowi ...
a mianowicie,że nasz hedonistyczny świat jest światem fałszywym i obłudnym,że nasza rzeczywistość jest szara i absudalna,że odgrywamy narzucone nam role,że wszystko jest ustalone z góry,przewidywalne.Dopiero pojawienie się małego chłopca burzy ustalony ład i mówi nam,że król jest nagi.Ten film mówi o prostych...
Najlepsza byla zdecydowanie scena, gdzie maly Indianin spal z corka przyjaciela ojca (oboje po 13 lat) - tylko sie zdrzemneli, a jej matka juz zaczela panikowac na calego, ze ten "dzikus" spal z jej corka w jednym hamaku, itp.
"Przeciez ona moze zajsc w ciaze!" - odpowiedz jego taty:
No to najwyzej zostaniesz...
Nie da się ukryć, że pomysł jest rewelacyjny. Czasami miło jest obejrzeć takie sympatyczne kino europejskie w dobrym wykonaniu. Przygody małego indianina w Paryżu są naprawdę zabawne. Film jest w zasadzie prawie w całości kinem familijnym czyli dla każdego. Polecam do obejrzenia na niedzielne popołudnie :)))