Masakra, jak w takim wieku można tak dobrze grać? Ile on tu miał lat?

Oglądałem tylko ostatnie 55 min filmu, a bardzo mi się film spodobał

W filmie bardzo fajne kadry z oddali jak na tamte lata.
Przykłady
zdjecia opustoszałego stadionu.
prawdziwy majstersztyk to wybuch bomby atomowej w nagasaki (fatman) ukazany z szanghaju .

Mam do was pytanie: jaką pieśń śpiewał Jim na początku filmu w szkole w chórze oraz później w
scenie przed bombardowaniem japońskiego obozu?

po obejrzeniu myślałam że film jest noże nawet z 2000 ale jak na taki jest świetny nie uważacie

lub urywek filmu z B. Stillerem, bo za cholerę nie mogę sobie przypomnieć go w filmie.

powinien dostac jakies oscary ten fantastyczny film, ale wtedy wszystko w sumie zgarnal ostatni cesarz Bernardo Bertolucciego... mial pecha ten film, bo w innym przypadku obsypano by go oskarami... dla mnie i tak to arcydzieło i najlepszy film Spielberga :)

być może jest to spowodowane moim ogromnym uwielbieniem dla Christiana Bale’a,
dlatego też nie potrafię spojrzeć na wszystko z należytym dystansem. Niemniej jednak gra
aktorska 13-letniego wtedy Christiana, który pokazuje nam całą gamę emocji, będąc przy
tym niesamowicie wiarygodnym jest naprawdę godna podziwu. Może...

Ten film ma w sobie magię. Ogląda się go tak, jakby samemu przeżywało się te czasy, dorastając wraz z głównym bohaterem. Rozdarcie między tożsamością, marzenia, brutalna rzeczywistość. Absoluty amazing:)

Nie pojmuje jak ten film mogl nie dostac oscarow za obraz, muzyke, kostiumy... dziwna historia, bo mamy do czynienia z filmem wspaniałym a na pewno najlepszym dziełem Stevena Spielberga! Ten swiat widziany oczyma dziecka jest wielopłaszczyznowy cos pieknego! Za same pokazanie tak Szangchaju chyba pierwszy raz na cos...

...do tego sugestywny klimat filmu m. in. dzięki znakomitym zdjęciom Allena Daviau oraz
pięknej muzyce Johna Williamsa (główny motyw na początku, w trakcie i końcu filmu - ten,
który śpiewa Jim - świetny). Spielberg to jednak geniusz a ten film to pierwszy, genialny
wstęp do następnych, jeszcze lepszych obrazów...

Młody Bale zagrał fenomenalnie.W 100 % zasłużył sobie na figurkę.

Bale pokazał cały swój talent. taki dzieciak a zagrał. lepiej niz niektórzy dorośli aktorzy. to jest
własnie to albo masz ten talent albo i nie. No i ta muzyka. ! genialny film.oglada sie go jak
mrugniecie oka. odrazu przychodzi mi do glowy takie porównianie Bale taki dzieciaczek a
zagral na skale oscara a te...

Rewelka zresztą jak większość filmów Spielberga.

Wojna to największe zło i okrucieństwo tego Świata.
Czytając wasze niektóre posty, zastanawiam się nad bezdusznością
właścicieli owych wpisów. Spora część osób pisze ,że film był nudnym i
mdłym obrazem w którym przez dwie i pół godziny mało co się dzieje, co
ma bezpośredni związek z opisywaną Wojną. Dla nich...

Nie polecam nikomu tego filmu. Akcja toczy się bardz bardzo wolno. Ten film nie powinien być nawet zaliczony do kategorii wojennych. Sceny są wymuszone. Obejrzałem film do samego końca, licząc że cokolwiek zacznie się dziać, niestety do ostatniej minuty - brak akcji. 2/10

Spoiler spoiler spoiler spoiler spoiler spoiler spoiler spoiler Skończyłem oglądać na tym jak zastrzelono chłopaka który chciał przekroić mango dla Jima Byłbym wdzięczny za opisanie koncówki filmu

Przeczytałam książkę, a dopiero dużo później widziałam film. Spielberg się nie postarał i nie odrobił pracy domowej-film nie ma takiej siły jak książka. Po jej przeczytaniu chyba z tydzień chodziłam jak w transie bo po prostu nie mogłam uwierzyć, że to wszystko spotkało jej autora, który był wtedy dzieckiem....

Ten film to świetnie zrealizowana adaptacja, niepowtarzalna okazja, by zobaczyć bodaj 13 letniego Christiana Bale'a. Wyłowionego przez Stevena Spielberga, który do utalentowanych dzieciaków miał zawsze szczęście.

Film mnie zachwycił. Kreacja Bale-a wyśmienita, przyrównał bym ja do roli Dicaprio w "Co gryzie Gilberta Grape'a" Obaj wykazali się kunsztem aktorskim już od najmłodszych lat, kto wie czy nawet nie przyćmiewając swoich kolejnych ról. Idąc dalej oglądając ten film przypomniał mi się "Grobowiec świetlików". Ten sam...