Ciekawie się zapowiadał, pomysł niezły (tak Simsy będą wyglądały w 2022 roku??!! :-) ). Ale od momentu uwolnienia z gry głównego bohatera film traci na napięci i staje się jakiś pomieszany z poplątanym.
A scena jak wszyscy na końcu stoją i patrzą jak zabija tego Twórcę i klaszczą, albo to, że Ken Castle może...
O ile wiem, to już były trzy polskie tytuły. Najpierw "Niebezpieczna gra", potem "Gracze", a teraz "Gamer". Ciekawe czy to już jest ostatni tytuł.
Nie wiem, dla kogo jest ten film, może dla miłośników gier komputerowych. Butler znów wpakował się w wątpliwe przedsięwzięcie. Ta wizja przyszłości w ogóle do mnie nie przemawia. Efektowny ten film, ale w środku pustka. Typowa filmowa konfekcja.
Film będzie typową produkcją rozrywkową idealna dla dużych chłopców. Szczególnie po kilku % film będzie na pewno świetny w odbiorze. Po zwiastunie zapowiada się dość widowiskowo i ciekawie. Jednak nie da się nie prównać tego do "Death Race". Liczę jedynie, że "Gamer" będzie lepszy od wcześniej wspomnianego.
I co? Nie można? Oto dowód, że na niedługo przed premierą można w Polsce zmienić tytuł. Tylko muszą "mądre głowy" tego chcieć... Projekt Monster też można było i wiele innych tytułów. I teraz już mamy niepodwarzalny dowód! :) I co byście nie powiedzieli o tym tytule, to i tak jest o lata świetlne przed tamtym, czyż...
tragiczne przetlumaczenie tytulu!!!! niebezpieczna rozgrywka??? WTF to brzmi jak film klasy Z, ktory od razy trafia na rynek DVD, mogliby zostawic oryginalny tytol, nasi dystrybutorzy i tlumacze to cholerni partacze :/ żal
Trailer zwiastuje nam luźne dobre kino akcji bez zbędnego pierdolenia.Ciekawe jak bedzie naprawde.
Jak ktoś nie widział:
http://www.youtube.com/watch?v=9ubYTIazskQ
Zwiastun zajebisty! - Sweet Dreams w tle, Michael C. Hall i Leonidas w głównej roli - film idealny. Jezu, chce to zobaczyć:)
A to ze względu na Butlera i Milo. oraz Alison Lohman dawno nye widziałam, bodajrze od Białego oleandra, chociaż ostatnio widziałam zwiastun horroru Drag me to hell z nią w roli głównej. jeszcze Aaron Yoo gra. hmm. lubię go, ostatnio w Stowarzyszeniu wędrujących jeansów był. ;]
Twórcy obu Crank'ów , plus mocna obsada , plus klimat wojny totalnej...zanosi sie na kolejny klasyk kina moralnego niepokoju - taki Bergman z toną ołowiu :) zapewne zaraz pojawia sie "filmwebowcy" którzy będą mieli pretensję czemu trup się ściele gęsto i jak u diabła bohater jest nieśmiertelny...
po trailerze filmów...