W „Głosach”, swym czwartym projekcie reżyserskim, Marjane Satrapi postawiła na katoński dualizm. Świat głównego bohatera – niestabilnego emocjonalnie dziwaka – zbudowała na podporze kontrastu, konfrontując ze sobą monotonię farmakoterapii z szalonym i barwnym czasem odłożenia leków na bok. Dwoistość przeżyć...
Trochę ospały klimat ale jestem na tak! Dlaczego? Bo film jest zarazem śmieszny i smutny, a jest to przecież dosyć trudna do zrealizowania kombinacja.
nikt Jej nie szuka. Ginie druga - nikt Jej nie szuka (no poza jedną koleżanką z pracy, która też ginie..). Thriller z tego filmu mizerny, już ta komedia bardziej..