Pierwsza połowa znośna ... może nawet 6. Pózniej typowo amerykańskie dno i kilka metrów mułu ... ocena za całość.
Bardzo dobre kino.Końcówka jest może trochę przesadzona,ale reszta filmu to realistyczne do bólu ukazywanie przemocy i koszmarów wojny.Warto zobaczyć.Film na pewno nie dla młodszej widowni.
Film oglądało dość dobrze, do momentu, aż hamerykańscy żołnierze przemienili się w ekipę z niezniszczalnych, brakowało jeszcze żeby czołg przybrał postać jakiegoś mecha z transformersów. Do tego 250 - 300 szwabów (fakt faktem nieco zaskoczonych pułapką), ale przez kawał czasu nie potrafiących wymyślić nic sensownego,...
więcejFilm do momentu potyczki Shermana, czyli tytułowej "Furii" z niemieckim "Tygrysem" poprawny historycznie i dający się oglądać, sama potyczka to już czysty gatunek s -, a ostatnie sceny "walki" z niemiecką piechotą przypominały sceny rodem z "Czterej pancerni i pies", chciałoby się nawet parafrazując słowa naszego...
Film do momentu potyczki Shermana, czyli tytułowej "Furii" z niemieckim "Tygrysem" poprawny historycznie i dający się oglądać, sama potyczka to już czysty gatunek s -, a ostatnie sceny "walki" z niemiecką piechotą przypominały sceny rodem z "Czterej pancerni i pies", chciałoby się nawet parafrazując słowa naszego...
Film do momentu potyczki Shermana, czyli tytułowej "Furii" z niemieckim "Tygrysem" poprawny historycznie i dający się oglądać, sama potyczka to już czysty gatunek s -, a ostatnie sceny "walki" z niemiecką piechotą przypominały sceny rodem z "Czterej pancerni i pies", chciałoby się nawet parafrazując słowa naszego...
Scena w pokoju z dwoma Niemkami- genialna, to napięcie... Ogólnie trochę płytka produkcja, poza paluszkami i cukierkami, które jadłem podczas filmu, niewiele zapamiętam :)
...skończyły się na niego pieniądze ..... Końcowa scena przypomina film z gatunku amatorskich kiszek --kręconych przez studentów na VHS-ie . Nawet w spagetti westernach takiej bredni nie widziałem ...Kompletne dno. I jeszcze Brad Pitt w takim shitcie zagrał ? Wierzyć się nie chce ...
Dla mnie film na 10,uwielbiam obrazy wojenne i dlugo trzeba bylo czekac na cos tak dobrego ale bylo warto.
W nie których scenach czułem jak bym oglądał gwiezdne wojny, fszystko przesadzone w tym filmie i same Źydostwo.
Niemcy oglądając to czuli pewnie co my przy produkcjach w stylu 1612 gdzie husarią zdobywano twierdzę. Jakbym był Amerykaninem to może bym uwierzył, że tak mogło być. Można nie lubić Niemców ale trzeba im oddać, że walczyć umieli. Tutaj przedstawiono nam jakąś bezmyślną masakrę w stylu Rambo. Tylko, że Fury to miał być...
więcej