Ezra Cobb to bardzo zdziwaczały mężczyzna, który jest bez reszty uzależniony wobec swojej matki. Pewnego dnia matka umiera. Przed śmiercią ostrzega syna, żeby uważał na kobiety, ponieważ to one są winne złu tego świata. Ezra nie może otrząsnąć się po utracie rodzicielki. Choroba psychiczna doprowadza do tego, iż odkopuje ją. Aby poprawić jej wygląd, ściąga skórę z innych, świeżych zwłok. Coraz częściej posuwa się do morderstw...
Z jednej strony zwyczajnie zły i chcąc nie chcąc komiczny. Przede wszystkim w pierwszej połowie, gdy śmiertelna powaga z jaką jest opowiadany, zderza się z kiczem taniego psychologizowania, łopatologicznie dosłownych dialogów i często źle odegranych, szokujących w zamiarze scen, co daje mocno groteskowy efekt...
Z początku film przypominał mi lekko "Różowe flamigi" Watersa, jednak na szczęście obleśne i budzące coś pomiędzy zniesmaczenie, rozbawieniem i zażenowaniem motywy skończyły się dość i szybko. Chodzi mi tu o śmierć matki i motywy z jej grubą znajomą. Później robi się trochę bardziej horrorowato.
Rola Blossoma...
Czy może ktoś skojarzy ten film? Oglądałam w latach 90. pewien horror i za cholerę nie mogę sobie przypomnieć jego tytułu. Z filmu zapamiętałam tylko kluczowe sceny: maniak -morderca "marynował" i kolekcjonował skóry zdarte z twarzy kobiet w słoikach. Miał ich spora kolekcję, czasami zakładał te "maski" na swoją twarz...
więcejAż dziw bierze, że do tej pory nie oceniłem tego filmu, bo "Deranged" należy do grona moich ulubionych horrorów lat 70-tych. Obejrzane filmy oceniam jednak skrajnie wybiórczo i zrobiłem sobie ponad czteroletnią przerwę od Filmwebu. "Deranged" Jeffa Gillena i Alana Ormsby obejrzałem po raz pierwszy 4 sierpnia 2008 roku,...
więcejBohater "Deranged" wyraźnie zainspirowany został postacią Eda Geina, do czego już na wstępie przyznają się twórcy (choć nie wymieniają oczywiście niesławnego mieszkańca Plainfield z nazwiska). Co ciekawe, obraz Ormsby'ego i Gillena wyszedł na ekrany w tym samym roku, co klasyk Tobe Hoopera, "Texas Chainsaw Massacre" i...
więcej