Przynudzającemu już maksymalnie dziadziowi Scorsese niechcący wyszedł właśnie film o tym.

Pochwała ksenofobii, bo gdyby czerwoni byli silniej zjednoczeni i trzymali białych na dystans
to na pewno znacznie lepiej poradzili by sobie w sytuacji w jakiej się znaleźli, no ale im się chciało
integrować i zostali przez...

Lubią myśleć o sobie dobrze, mimo że sami są negatywnymi bohaterami w życiu. Gdyby nagle ludzie zaczęli by postępować dobrze. cały świat by się zawalił, to nie jest kwestia dyskusyjna tylko fakt naukowy. Socjologia, psychologia, biologia, historia i cała masa dyscyplin naukowych posiada masę badań udowadniających bez...

Wiedziałem, że tak odwalą, i że tak będzie... Musieli iść za książką, jak zawsze, tradycyjnie. Historia spierdzielin zagranicznych tytułów przez naszych wspaniałych dystrybutorów jest jednak tak niechwalebnie długa i uslana niedorzecznymi tłumaczeniami, że to akurat się do tego nie zalicza, bo to nie jest jakieś...

Kino solidne, profesjonalne, ale od artystycznej strony bez błysku Małysza. Historię można by uznać za zbyt nierealistyczną, gdyby nie była prawdziwa. Biali przynieśli nie tylko kłamstwo i hipokryzję na niespotykaną skalę, ale też "Chciwość nieznaną".

W europejskiej tradycji często odwołujemy się do czasów antycznych,...

-How's cowboy?
-Well.

-->

-Jak się ma kowboj?
-Cóż.

:-)

Skorseze to się skończył na Wsxieklym byku, 30 lat temu. Teraz siedzą dziadki z De Niro i przymulają… film nudny, za długi, przegadany, zamiast zrobić normalny kryminał to robi jakies trzy godzinne filmy rozliczenia ze stosunków z Indianami nikogo to nie obchodzi nikomu na tym nie zależy a oglądanie tego trzygodzinnego...

Nie wnikam jaki jest ten film tylko skupiam się teraz na faktach związanych z budżetem.Budzet tego dramatu to ogromne 200 mln.$ a na chwilę obecną zarobił marne 121 mln.$ na całym świecie a pamiętajcie że światową premierę miał w maju.Minelo pół roku od premiery a tu marne 121 mln.$.Uwazam że Scorsese zrobił wielki...

przewidywalny, jakby ci aktorzy robili drugi etat i męczyły ich nadgodziny, te same grymasy i słabe dialogi przez 3 godziny, jezu..

Kiedy to ustanie?
...
Wtedy, kiedy ustanie chciwość.
...
Nigdy.

to niczym mini serial. I jak tu potem wysiedzieć na dupie trzy i pół godziny jednym ciągiem. Kiedyś ponad dwu godzinny seans był już sporym wyzwaniem, potem pojawiały się prawie trzy godzinne produkcje. Obecnie okazuje się, że i to już nie wystarcza, więc zróbmy grubo ponad trzy. Pewnie za kilka lat będzie cztery....

Westerny to raczej XIX wiek. Nie widzę westernu w epoce samochodów produkowanych seryjnie i drapaczy chmur, bo te były już wówczas w USA, choć zwłaszcza na wschodzie stanów. Już był taki western w XX wieku - Ostatni sprawiedliwy i średnio wyszedł.