nie taka znowu cicha. Napięcie można kroić nożem. Z upływem filmu czekamy na nieuniknione. To wszystko nie może skończyć się dobrze. Mamy tego świadomość od pierwszych kadrów. Film dobry,ciężki klimat, niezłe aktorstwo. Polecam.
Bo w tej rodzinie nie ma nic ponad to. Nic ponad tą płytką przyziemnością - wiejską krzątaniną i powielaniem przywar. Relacje tych ludzi opierają się na pustych konwersacjach i ignoranckim podejściu.
Dziwię się opiniom, które akceptują takie "życie", uznając ten stan rzeczy za normalny, powszechny - taki tam film, z...
Jestem pod ogromnym wrażeniem tego filmu. To jedna z tych pozycji, kiedy widzisz napisy końcowe i chcesz oglądać jeszcze. Dla mnie bomba,
Co to za syf ?! Jeśli twórcy tak widzą rzeczywistość, to szczere im współczuję. Totalne przerysowanie, masa patologii, zezwierzęcenia w morzu wódki.
Ale już gdzieś w połowie filmu można się domyśleć jak dalej potoczy się akcja więc film przestaje być ciekawy gdy zna się roztrzygnięcie głównego wątku.
Może nie aż tak jak wesele czy dom zły ale bardzo mocno korespondujący w sumie pasowałby do Smarzowskiego dla fanów gatunku pozycja obowiązkowa
Jest to film który pokazuje polskiego ducha i gościnność jednak widać że twórcy bardzo ściągali od Smarzowski ego i to jest minus. Ciekawie prowadzony dialog każda z postaci wnosi swoje do filmu a finał zaskakujący choć nie aż tak aby rozbrajał.
Na przykład ujęcia z kamery Adama, a na koniec filmu też się wszystko wali na łeb głównemu bohaterowi.
Aczkolwiek na wspomniane filmowe wesele w prawdziwym życiu dużo łatwiej trafić, aniżeli na wigilię z Cichej nocy. Trzeba mieć naprawdę dużą i niewychowaną rodzinę, żeby takie coś się wydarzyło. No chyba, że ktoś był...
...praca za granicą, szwagier łasy na kasę, rodzinne niesnaski, etc. Ponoć badania mówią, że najwięcej kłótni rodzinnych jest w święta właśnie. Oglądać z przymrużeniem oka, aczkolwiek trochę prawdy w filmie pokazano.
Komentarze na temat jak świetnie film odzwierciedla rzeczywistość w Polsce są bardziej hardcorowe niż sam film.
"Można było odnieść wrażenie, że ogląda się fabularyzowany dokument" Czy rzeczywiście alkoholizm, bicie żony, gnębienie psa itp. to już jest polska norma??
Według mnie ten film ma jedynie sens jeżeli...
Dawno, ale to dawno nie widziałem tak beznadziejnego filmu. Szkoda życia na taki chłam. Czołówka największych kinowych nieporozumień.
trafnością obrazu//przekazy.
film, do którego podchodząc - nie powinno się mieć oczekiwań. polecam obejrzeć z ciekawości i samemu przeżyć go wewnętrznie.
drążenie polskiej zabździałości w typie Wesela smarzowskiego mocne, takie swojskie,znajome, kanałowe, bez znieczulenia i żadnych szans na odratowanie tego zęba
Czegoś mi w nim zabrakło, takiej kropki nad i. Ale generalnie to bardzo dobry film, nie przekombinowany tylko traktujący nas takich, jacy jesteśmy w rzeczywistości. Mamy tyle postaci, że każdy odnajdzie w nich swoich bliskich lub siebie samego. Generalnie nie było roli, która by mnie drażniła. No i dźwięk, słychać...