musical, komedia, dramat, romans, wszystko mocno podlane groteską plus kontrowersyjny John Waters za kamerą i za piórem. To nie mogło się nie udać :) Nie tylko dla fanek młodego Deppa.
jejjj.... on jest cudowny :) piękny, utalentowany... geniusz :) od początku kariery radzil sobie znakomicie :)
Czy znacie jakieś komedie podobne do "Beksy"? Szukam takich, których akcja toczy się w latach 50-60, chodzi mi o ten klimat: muzykę, wygląd postaci i ich życie codzienne (problemy, rozrywki, kontakty z rodzicami i rówieśnikami itp.), co we wspomnianym filmie. Nie musi to być musical.
Bardzo mi się podobał, co prawda fabuła trochę "prosta" i gra Johnnego nie była jeszcze taka dobra, ale ogólnie film spoko i fajne piosenki były :)
Witam mam pytanie czy ktoś może się orientuje dlaczego główni bohaterowie sami nie śpiewaja piosenek w filmie?? moze ktoś czytał jakąś wziamnke o tym?? bo z tego co słyszałam to Deep potrafi śpiewać i to nawet całkiem nieźle a tu podstawiali im głosy...
hej szukam filmu w takich klimatach jak to :) jesli znacie cos w tym stylu prosze o tytul :D
pozdrawiam :)
Oni mieli okulary. Czyżby istniały już kina z czymś na miarę 3D? Normalnie by się tak nie
przestraszyli, po co były te okulary?
Samo nazwisko reżysera mówi samo za siebie - twórca najbardziej durnych i psychicznych
komedii lat 70. tym razem bierze na warsztat komedię muzyczną. Klimat typowy dla
Waters'a, jednak nie da się ukryć, że to naprawdę sympatyczny film. Plus za doskonałą rolę
Depp'a.
hmm... czy to prawda, że James Intveld i Rachel Sweet śpiewali za Johnny'ego Deppa i Amy Locane ?? :(
Pozytywnie.
Przez moment pewnie każdy chciał być tak zajebisty jak on :)
Plakacik tego filmu na ścianie, jest dla mnie obowiązkowy.
Jeżeli chcesz się rozerwać, ten film dostarczy ci niezłej rozrywki. Polecam ! Film bardzo przyjemny, chciałoby sie żyć w tamtych czasach w Baltimore. Pokój!
bardzo bardzo podobny do Hairspray, praktycznie klon tamtego filmu, tylko zamiast tańca mamy śpiewanie. no a jednak Hairspray lepszy.
Film głupkowaty (oczywiście wiem, że czasem to zaleta za względu na komizm, ale nie w tym przypadku).
Ma za to parę plusów. Depp jak zwykle trzyma poziom. Hatchet (demoniczna kobieta) to chyba najśmieszniejsza postać, jej kosmiczny makijaż i miny rozkładały mnie na łopatki. Muzyka! Miód dla uszu. Jeden z końcowych...