Po seansie juz nie mam ochoty wracac do tego filmu bo poprostu jest to tylko seans na raz w kinie a pozniej mozna zapomniec.Nic w tym filmie nie bylo na tyle wyjatkowego zeby do niego wracac
na który nie czekałem i nie mogłem się zmusić do oglądania.
Tak mnie ten film znudził i wymęczył, że zbrzydła mi ta seria do końca xD
Może lepiej by było gdyby zrobił nowego Aliena 3 zastępującego tylko solidny film Finchera. Chyba ciekawsze to niż zwykła wydłużona dobranocka gdzie więcej emocji generują Kacze opowieści.
http://www.coronacomingattractions.com/news/avatar-2-might-not-arrive-until-2016
http://answers.yahoo.com/question/index?qid=20120130195643AAuDi0F
Ogolnie oglada sie to zjawiskowo i bardzo dobrze ale mimo wszystko nie jest to cos oryginalnego i wgniatajacego w fotel.Czesto potrafi mnie denerwowac sama fabula czyli rodzinne problemy i duzo tu glupot fabularnych ale i tak oglada sie to swietnie.Bardzo mnie denerwuje Neytiri ze juz patrzec na nia nie moglem.O ile w...
więcejŻadna rewolucja, jeszcze gorsze pierdoły niż w pierwszej części, ma mały wątek LGBTP i takie tam pierdoły.
Ogladajac jedynke chcialem obejrzec druga czesc ale tyle lat oczekiwania i mi sie odechcialo i nie ide do kina.
Mimo tak odmiennych klimatów można uwierzyć że obie fabuły są w tym samym wszechświecie. Avatar miał swe problemy, nieciekawy scenariusz to jedno ale uniwersum budzi autentycznie zainteresowanie a wszelkie scenki s-f w których nie ma tych niebieskich kotów ( np. pierwsze 20 minut filmu ) jeszcze przed przenosinami...