"Abandoned" to opowieść o burzliwym życiu Sary (Emma Roberts), jej męża Alexa (John Gallagher Jr.) i ich synka. Wspólnie przeprowadzają się do starego, wiejskiego domu, kryjącego mroczną, tragiczną przeszłość. Dawne wydarzenia nie pozostają w ukryciu zbyt długo, doprowadzając Sarę do stanu, który zagraża bezpieczeństwu całej rodziny. W
liczę, że tutaj wreszcie dostanie jakieś nominki bo to co zrobiła w The Blackout's Daughter lub chociażby w Krzyku4 to wow
tylko po co? Jakiś taki nijaki, a praktycznie ciągły płacz dziecka jest nie do zniesienia. Denerwujący i irytujący obraz, nie wiem czy warto się męczyć.
Czy naprawdę nie da się już w żadnym współczesnym filmie nie wetknąć wątku LGBT??? Ojciec do syna niemowlaka: "gdy już będziesz duży i zaprosisz do domu dziewczynę... lub chłopaka..."
Ten film to dno ! Po co kręcić taką szmirę ? Jest jakiś głębszy sens.. ? Wszystko jest jakieś takieś do dupy...operowanie kamerą nawet nawet. Ten płacz dziecka..nawet nie jest naturalny. Jakby kota za jaja ciągnął. Ktoś przesadził. Chciał nakręcić coś ale sam nie wiedział po co i dla kogo to kręci..