Japoński płatny morderca udaje się w podróż "służbową" do Ameryki Północnej. To ma być jego dwudziesta siódma robota. Przypadkowe spotkanie z piękną prostytutką, która jest niesamowicie podobna do jego dziewczyny sprzed lat, przywołuje wspomnienia. Mężczyzna będzie chciał uciec od przeszłości. Kobieta będzie starała się odnaleźć swoją przyszłość. Współczesna love story bez słów o odkupieniu jednej zagubionej duszy dzięki zbawieniu innej. Nieme requiem dla profesjonalnego zabójcy.
Ciekawe doświadczenie. Gdyby jednak kosmici zobaczyli ten film, chyba musieliby wyciągnąć wniosek, że aby żyć ludzie potrzebują papierosów. Kwestia palenia w tym filmie jest obrzydliwa.
Intrygująca rzecz. Reżyser połączył w sobie cechy właściwe kinu niememu, oraz... telewizyjnej reklamie. Powstał z tego 2 godzinny wideoclip, przyprawiony popowymi hitami i szablonowymi scenami z ckliwych melodramatów. Efektem końcowym uświadamia jakby się oglądało "Spring Breakers" gdyby film Korine'a nie miał żadnego...
więcej