Wszystkie politycznie poprawne sfeminizowane wersje wcześniejszych hitów poniosły porażkę w starciu z widownią, a jednak są kręcone kolejne. To prawdopodobnie znaczy, że mamy do czynienia z lesbijsko-feministyczną propagandą na którą jest kasiora do przewalenia. Mogę oglądać triumfujące baby i poprawianie ich...
Oto on (jakby ktoś go jednak zmienił w przyszłości): "Agenci z różnych środowisk szpiegowskich spotykają się, aby uniemożliwić organizacji zainicjowanie planu, który zakłóciłby świat."
Śmiać się, czy płakać...