film jest cudowny - zgadzam się całkowicie z komentarzami wszystkich osób - i dodam , że budzi on odległe skojarzenia z ..."Tytanicem "...
1900: człowieka-legendę widzę jako baśń dla wszystkich, mówi Tornatore. To uniwersalna baśń zbudowana wokół nader współczesnej metafory kondycji ludzkiej. Według mnie, postać 1900 - z jego niekończącym się podróżowaniem między jednym kontynentem a drugim bez choćby dotknięcia stopą suchego lądu, z jego sposobem bycia...
więcej
Film znakomocie pasuje na leniwe niedzielne popołudnie, gdyż poza muzyką i kreacją Tima Rotha nie porywa. Acha i jeszcze "bitwa" na fortepiany.
Film Tornatore przemyka przez nasze ekrany niemal niepostrzeżenie, dystrybucja jest wąska i trudno go gdzieś upolować. Mimo to -a może właśnie dlatego- kiedy już się uda, przyjemność jest ogromna. Przyjemność obcowania z dziełem poetyckim, bardzo osobistym, a przy tym - w jakimś sensie elitarnym. Wprawdzie utalentowany...
więcej
film za który uwielbiam Tima Rotha i postać którą kreuje - 1900
Giuseppe Tornatore kolejny wspaniały włoski reżyser!
Ten film mnie rozpieczętował. Już dawno nie widziałem filmu, który wywołałby u mnie takie poruszenie... Nie wiem tylko co w nim było takiego niesamowitego... A jeśli nie wiadomo co to było, to był to jazz!!!
Muzyka jest nie zaprzeczalnym atutem tego filmu, ale jest nim także atmosfera jak panuje w tym wyciskaczu łez, nie pierwszy to film i nie ostatni na którym sobie popłakałem ale tez jako jeden z niewielu pozistawił po sobie jakiś ślad w moim sercu i umyśle a to wydaje mi się znamionuje dobre kino.
Może dla niektórych film nie był piękny ,ale musze przyznać i chyba każdy sie ze mną zgodzi że dawno nie było w kinie tak dobrej muzyki
Większość reżyserów, mając gotowy scenariusz filmu, przystępuje do kompletowania obsady. Ale nie Tornatore. W przypadku filmu 1900: człowiek-legenda twórca Kina Paradiso rozpoczął od poszukiwania właściwego kompozytora. Oczekiwał, że kompozytor uchwyci w swej partyturze duszę muzyki granej przez tytułowego bohatera....
więcejFilm to po prostu niezwykły; magiczny. Jest to jedna z tych pozycji, których się długo nie zapomina. Tim Roth daje jeden z najbardziej niepowtarzalnych popisów gry aktorskiej.
Dopisuje do listy filmów po których dostałam mdłości.
Ostatnio to samo odczucie miałam podczas oglądania "Australii".
Niech by już sobie był kiczowaty, trudno, ale jest do tego straszliwie nudny.
Sposób opowiedzenia historii: nadęcie, nieznośny patos. Gra aktorów- kartonowa. Muzyka beznadziejna, zwłaszcza w takim...
Liczyłam na więcej, nie dluzej. Moja ocena to docenienie gry aktorskiej, niestety film nie wzbudził oczekiwanych emocji, a szkoda..
..ale nie ujęła mnie ta historia.. Owszem, dobrze zagrany film itd.. Ale żadnych wzruszeń, o których czytałam w komentarzach, a szkoda, nastawiałam się na mocne wrażenia.. :(
jestem bezradna aby opisać geniusz tego dzieła :-(
Powiedziec magia, to za mało. Są takie zjawiska na widok których... mówi się... "zaniemówiłam". To jest zjawisko pod każdym względem. Uczta dla zmysłów. Polecam po wsze czasy :-)
Dziękuję za uwagę :-))
Nie wiem, może się nie znam i nie odnalazłem drugiego dna (przy pierwszym zasnąłem) ale ten film to prawdziwy zamulacz!
Tornatore zaskoczył mnie słabym filmem. Kinem komercyjnym, kiczowatym, nudnym. Sceny ze statku wyidealizowane, natchnione pseudo-zadumą. sam bohater nieco irytujący, ten jego brak siły, ciągły lęk, w końcu przegrana z samym sobą - bo legendą zostałby dopiero po zejściu na ląd...a scena końcowa przewidywalna już w...
... Spodziewałem się czegoś więcej. Może większej dawki realizmu? Momentami przypominało mi to trochę "Edwarda Nożycorękiego" - nie dlatego, że obaj pracowali dłońmi ;), ale ze względu na wyalienowanie głównego bohatera.
Najbardziej interesujący był chyba motyw z dziewczyną. Szkoda, że nie udało się tego jakoś...