( Dlaczego francuskiej a nie Francusko - Włoskiej ??, ponieważ oryginalna wersja filmu jest w języku Francuskim )
FILM NA SAMYM PACZĄTKU JEST SZAROBIAŁY DOBIERO PÓŻNIEJ GDY SIĘ ZACZYNIA ZAMIENIA SIĘ W KOLOROWY . WIĘĆ PROSZĘ SIĘ NIE ZRARZAĆ ŻE CAŁY FILM JEST SZAROBIAŁY A DOWODEM JEST FAKT ŻE JEST Z 1964 BO TO NIEPRAWDA WIEM BO MAŁO BRAKOWAŁO MI ŻEBYM PRZEŁĄCZYŁ NA COŚ INNEGO I STRACIŁ COŚ TAK WSPANIAŁEGO JAK TEN FILM !!
Obejżalam wlasnie sobie żandarma. Widzialam ten film kilka razy i będę sie powtazac, podoba sie rownie bardzo jak za pierwszym razem. :-)
Moim zdaniem komedie maja to do siebie, że sie starzeja, bo albo to co kiedys smieszyło juz nie smieszy, albo jak sie raz jakaś widziało, to już teraz nie smieszy. A cykl o żandarmie jest qultowy, zawsze debest!
Typowa komedia z Louisem de Funesem... Prawdę mówiąc na początku przestraszyłam się, że "Żandram z St. Tropez" jest czarnobiały (jakos nie wyobrażam sobie czarnobiałego Funesa)...
Seria "Żandarmów" to prześmieszny cykl komedii. Faktem jest, że choć filmy są dobre to ostatecznego smaku dodaje sam mały żandarmik Cruchot. Wspaniały i niezapomniany Louis de Funes wykreował wspaniałą postać, która bawi do łez. I oto przecież chodzi w komedii !
bardzo dobra komedia, którą można oglądać na okrągło,Louis De F.unes jest w roli żandarma wprost genialny,cała osada filmu jest b.dobrze dobrana-boki można zrywać ze śmiechu....
Czy można powiedzieć coś złego o tej klasycznej komedii? Stoanowczo nie można. To był doskonały pomysł na cykl komedii z udziałem Luis'a De Funes'a. Za każdym razem kiedy mam okazję oglądać ten film nie jestem w stanie zapanować na śmiechem. Doskonała francuska komedia.
Jakim małym śmiesznym człowieczkiem był ten aktor, a jednocześnie jakże wielkim i niezastąpionym! Nie wyobrażam sobie istnienia filmów, w których on gral bez niego. Nikt inny nie mógłby zagrać tych ról. Żandarm w wykonaniu innego aktora nie miałby sensu istnienia.
Oglądałam juz kilkakrotnie wszystkie części żandarmów i każda bardzo mi się podobała. To pewnie dlatego, że grał tam Louis De Funes, bo on dodaje do każdego filmu naprawdę rewelacyjnego smaku. Gdyby nie De Funes, mnustwo filmów francuskich straciłoby na jakości, bo to on wszystko nakręca. To był naprawdę genialny...
to jest facet niebywały. To talent ponadprzeciętny a jego aktorstwo to istna szkoła dla młodych aktorów. Szkoła mimiki, wyrazu uczucia, szkołe gestu i szkoła bycia dowcipnym. Ten film to początek cyklu który jest jednym z dowodów na sensowność robienia kontynuacji. Gagi z tego filmu są już legendarne - choćby słynne...
więcej