Dwudziestoletnia Iza przygotowuje się do ważnej walki bokserskiej pod okiem ojca. Na krótko przed walką ojciec składa córce propozycję podłożenia się przeciwniczce. Iza staje przed wyborem pomiędzy marzeniami, a tym w co zawsze wierzyła.
tylko dlatego by w przyszłości walczyć o mistrzowskie pasy. Brutalna rzeczywistość i kombinowanie, które bierze górę nad sportową rywalizacją. Etiuda dla mnie niedokończona i bez jakiegokolwiek finalnego zakończenia. Kończy się niespodziewanie jakby dalszy pomysł na ten krótki metraż się skończył. Słabizna.